Zakwitły serca czerwonymi makami
Zakwitły serca czerwonymi makami
I zapulsowały żywej czerwieni barwą
Bo ktoś wlał w nie niespodziewanie miłość
Na którą od dawna one czekały
I zagrały serca na strunach wiolonczel
I piękną muzyką zaniosła się dusza
I nagle z chaosu myśli w głowie
Ta jedna tylko zostaje - przecież ja kocham
!!!
Kocham i nikt do tej miłości mnie wcale
nie zmusza
I trwają tak serca w miłości spełnionej
I uczucia tego im nikt nie zakłóca
Jednak czasem do ich drzwi sercowych
Niepokój i rozdrażnienie głośno zapuka
Ale serca które na miłość długo czekały
Rozważne są i potrafią z sobą rozmawiać
Dlatego kwitną ciągle czerwonymi makami
I rozkochane pulsują ich żywej czerwieni
barwą
Robert Kruk, 09.06.2006r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.