Żal
Chronicznym bólem w mojej piersi,
Szukam powodu do zostania.
Skarcony przez los,
Wykuty przez krople łez,
Płynące z twoich oczu.
Zawrócić nie sposób,
Iść naprzód,
Ciężko.
Moje ramię, niegdyś twarde jak skała,
Omdlało bezsilnie próbując udźwignąć,
Ciężar twego żalu,
Nie do pokonania.
Błędy i oszukiwanie,
Głównie samego siebie
Że wszystko będzie dobrze
I pięknie jak w niebie,
Było kolejnym błędem, który popełniając
Jakbym wykrzywiał przestrzeń
Ogniem chciał ją zająć.
Prawda wyszła na jaw,
Jak oliwa z wody,
I kłuje w moje oczy
Przeszywane łzami.
Spływa w dół do serca
Płonącego w żalu
By spocząć w jego popiele
Tyle z niego zostało.
Komentarze (6)
Z żalem tak bywa przejdzie gdy łza spadnie jedna druga
dziesiąta wtedy dusza rozkwitnie,ale serce będzie
czuło nadal...ale do przodu trzeba iść..dobrej nocy
życzę
Żal ma swe piękno
Bardzo smutno :(
Bardzo smutny tekst
Pozdrawiam:)
Ładnie, choć smutno
"Zawrócić nie sposób,
Iść naprzód,
Ciężko"- dobra diagnoza żalu.