Uśmiech
Czy skradziony przez księżyc uśmiech młodej
panny,
Jest prawdziwy, czy fałszem przesycony ?
Wieżę że to pierwsze choć pewności nie
mam,
Wiara jednak głębsza niż niepewność
niema.
Biorę więc za prawdę uśmiech ten uroczy,
I wzniesioną głowę niosę, bo uczucie
nagle,
Wielkie się zrodziło, lecz zostało w
oczach.
Serce się zachwiało i pod wątpliwość
dało,
Mówiąc: „Czekaj, nie tak szybko drogi
Zakochać jest się szybko ale zejść z tej
drogi
Dużo trudu trzeba, więc zastanów się
głęboko,
Czy na pewno tego chcesz ?
Czy tylko twoje oko?”
Komentarze (2)
Narząd wzroku wrażliwym miernikiem piękna, pierwszy
dostrzega wszystko, jednak badaczem sytuacji i ocenę
potrafi dokonać jedynie grupka szarych komórek. Często
tak jest, że wynik się pokrywa, ale drugie często mówi
ile jest pomyłek.
Uśmiech, wciąż go tak mało, zupełnie jak głosów pod
tym sympatycznym wierszu