Żal dni ciepłych- zima
Koniec i to na długo
Zima zagląda do okien
Nie będziesz biegać w promieniach słońca
Na spacer nie pójdziesz bo zimno
Wiatr zagląda do każdej szczeliny
Doczekaliśmy się zimy
Chociaż nie wszystkim się podoba
Wiemy że lata im szkoda
Serca gorące jeszcze
A wszystko już mrozem owite
Drzewa, krzewy i domy
Lodowiska lodem skute
Jak żal dni ciepłych
Bo teraz ubierać się trzeba
Trzeba zabierać szal i rękawice
Bo zima przebłagać się nie da.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.