Żal mi drzewa
Żal mi drzewa
co przy płocie
tu wyrosło
żal mi ptaków
bo nie będą
już na czubku
tańczyć walca
w takt muzyki
liści graniem
chwiejnym rytmem
skłon za skłonem
wywijaniem.
Żal mi wiatru
nie zaszumi
już w gałązkach
tej nostalgii co
zechciała w nich
pomieszkać
jeszcze kota
co się czaił
po pniu drzewa
by tym ptakom
rozbawionym
nagnać pietra.
Żal mi cienia
co się kłaniał
w stronę słońca
i malował mi
na szybach
tła odbicie
chociaż nie wiem
czyby było
należycie
gdyby drzewo
mi śmieciło
całe życie.
A i czasem
wiało grozą
prosto z niego
lecz żal został
jednak w sercu
mimo tego
Ze odeszło
gdzieś do piekieł
piękne drzewo
żeby ogrzać
zimne ciało rąbiącego.
Komentarze (25)
a mnie jest żal pięknego starego klonu czerwono
listnego za dużo było liści do sprzątania taki był
powód błagałam tych ludzi żeby tego nie robili byli
bezduszni;-)
pozdrawiam
dobry wiersz ;)) plusik ode mnie ;))
Nawet gdy strata wątpliwa, żal i tak się odzywa!
Pozdrawiam!
mnie też żal... kiedyś ktoś ściął moją ukochaną dziką
śliwę, akurat kiedy kwitła, nie mogłam tego przeżyć,
serce mi pękało, żal...
posadzić nowe i ustąpią żale hi hi:)))+
Trochę powiało smutkiem, ale nie za wiele, trochę za
mało tej melancholii, jeśli klimat ma być
melancholijny...i jeszcze przeszkadza mi wers-
/gdyby drzewo
mi śmieciło
całe życie/
oraz że /odeszło gdzieś do piekieł/ wiem że ogień tak
się kojarzy, ale ja bym powiedziała że do nieba, bo
tam skierował się dym :) A przecież lubiłaś to drzewo?
Już za sam temat nagrodzę ponieważ:
"świerk za moim oknem
wiernie mi towarzyszy
chociaż jest niemy
wiele widzi i słyszy" :)
Kocham drzewa :)
Żal drzewa, ale drewno też potrzebne.Bardzo ładny
wiersz. Cieplutko pozdrawiam
Dobry wiersz...Żal drzewa, ale ogrzać się trzeba.
Pozdrawiam:)
No cóż wszyscy kiedyś umieramy - przyroda też - jasne
że szkoda;)Pozdrawiam.
mnie tez zal drzew...z przyjemnoscia przeczytalam Twoj
wiersz:)+