Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zale powiernika




Tam na czarnej tafli dwie samotne lodzie
Zgubione w ptasim lopoczacym wrzasku
Drzewa myja stopy w falujacym chlodzie
Nie wiedza ze nie doczekaja brzasku


W kazdej kropli deszczu szlaki nieprzebyte
Zyja,gdy je snimy w noc wiatrem szarpana
Uciekac pragnely z wiatru szumokrzykiem
Potknely sie jednak o lodz potrzaskana

Wychylony w morze nagimi drzewami
Jestes cichym krzykiem,twarza niedostepna
Rozbijam sie co dzien o piers twa kamienna
Ja-drobny zaglowiec z czolem potrzaskanym.

Slucham, jak nisko spasc mozna z wiezy uwielbienia
Gdzie slad stopy swojej kleczac calowales
Na pustyni stolu lzy gesto zasiales
Skryty w ciemnoglisty plaszcz niedomowienia

Tu mieszka samotnosc z biala twarza krzyku
I jej starsza siostra,ktorej JA na imie
Lek wzbudzaja czasem duszac sny w sienniku
Zegar swit wybija,zaraz wszystko minie

A gdy wielkiej wody nadejdzie godzina
Kiedy wsciekla rzeka pozre stromy brzeg
Siade z samotnoscia przy butelce wina
A noc bebniac deszczem czasu zwolni bieg

Lecz tak naprawde na co mi sie przydasz?
Myslac o niej kieszen wypelnisz mi soba?
Beztesknote sploszysz?spokoj w sklepie wydasz?
A ja?Czy udzwigne worek ze zlamanym toba?

autor

Mimoza

Dodano: 2006-08-05 12:09:52
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »