Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zalewajka


szósta czterdzieści rano
słońce z ironią cedzi ultrafiolet
przez szpary w zębach listew
(ż)aluzji cieńszych od błon pęcherza
trzeba mu ulżyć - wstanę bo radio
na noc włączone zapowiada deszcze

aura nie jest zbyt dobra dla zbieraczy
odcinków rent w serialu ”żet – przeminęło z życiem”
powoli dochodzę do siebie
po nocy bez snu zjem na czczo
garść owoców nadzieją nadzianych
że bez chemii są konserwowane

podstawowy posiłek - eintopf z warzyw
na później jeszcze zdążę być może
gdy przejdę się po ludziach dobrej woli
mają wiele niepotrzebnych im odpadków
dadzą – bo na wszelki wypadek
nie zaszkodzi spełnić dobry uczynek

08.11. 2008

autor

Vick Thor

Dodano: 2009-07-23 00:05:12
Ten wiersz przeczytano 1387 razy
Oddanych głosów: 111
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

mariat mariat

smutna prawda każdych czasów, o tym trzeba zawsze
pamiętać, że tacy ludzie istnieją.

kazap kazap

Wiktor o 5.20 to ja jeszcze siope....smutkiem tkasz
wersy swoje...twój czas jakby skracał tylko
dlaczego...pozdrawiam...

kasztanowiec kasztanowiec

Jak dla mnie piata dwadziescia jest rowniez
przygnebiajaca ...za dziesiec minut musze wstac do
pracy...wszystko przez ta pogode??
wiem!! wszyscy wyjechali...goraco pozdrawiam

Lev Lev

Vick, ja się odchudzam jedząc 'sugar frosted shreded
wheat.' Smaczny jak ciastka i jak policjant reguluje
ruch społeczno-gastronomiczny.

autoironia autoironia

dobre bo prawdziwe, sprytny myk z żalujzmjami

Czatinka Czatinka

Przeminęło , zostały odcinki układane skrupulatnie w/g
daty a potem westchnienie nad tym co ulotne i
nietrwałe . Dobry wiersz ( smutna rzeczywistość ) .

Maria Sikorska Maria Sikorska

A cóż to za smutek... ładnie napisany wiersz

burass burass

...może to ten upał...tak działa na ..+pozdrawiam

janias janias

Mnie już nawet odcinków nie przysyłają;)

aanka aanka

eintopf z warzyw- po mojymu ajntopf Vick-u------- e -
tyż z niemieckiygu -czy my czasym jednygu przodka
ni mieli-heheh:)-ciężkie powietrze i smutno tu dzisiaj
u Ciebie -pozdrawiam

australijka australijka

bardzo smutny ten Twoj wiersz, ale napisany dobrze i
zatrzymuje na dluzej. Pozdrawiam.

ula2ula ula2ula

dzień upalny przytłacza szczególnie świadomość
jedzenia co nie karmi a ludzi dobrej woli jednak wiele
może bo świadomość że też są niezdrowi Wiersz marazm
ładny ale szczery obraz codzienności w podtekście
niepokój wielki ale od czego intuicja? Czekam na
następny Plus Pozdrowienia:)

jardud jardud

Piąta dwadzieścia - o tej godzinie na drugi bok się
przekręcam - i to jest dobry spo(u)czynek...

Nel-ka Nel-ka

eh..jakieś gorzkie te twoje przemyślenia z rana
zwłaszcza ostatnia zwrotka...

monkar monkar

Zrobiło się tak melancholijnie w ten upalny dzień, jak
zwykle doskonale. Pozdrawiam ciepło;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »