zamiast
chwytam w dłoń powietrze
rzucam o podłogę
nie słyszę jak spadło
Ciszy też nie słyszę
zielone neony
next time potłuczone
sięgam po ampułki
jak nie ona to one
autor
czuły szept
Dodano: 2009-09-04 17:07:50
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
przejmujący, znowu ciarki...
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, aż tak?
Pesymizm w wierszu poraża.
Krótki ,ale bardzo wymowny,ładnie napisany,tylko wybór
zły.Pozdrawiam.
To nie jest żaden wybór-wiersz dobry.
Dobry wiersz, ale wybór zły.
tresciwie..i na temat.............:)
zakończenie brzmi jak ultimatum ... smutek emanuje z
wiersza
Bardzo wymowny, choć oszczędny w słowach.
Dobre zakończenie, dobra treść...miażdżąca bezsilność.
Ładnie;)
bezsilność- to ona przemawia przez Twój wiersz