Zamiast dedykacji...
Zanim znowu napiszę Wam wierszyk
z cyklu „właśnie do pani list
piszę”,
pełen smutku, lub może weselszy,
coś musicie ode mnie usłyszeć.
Dotarł do mnie Wasz głos, zbyt łaskawy,
że czekacie na wiersze Hallskiego.
Dla poety z okolic Warszawy,
nie znajduję nic równie ważnego…
Zdrada obcą jest naturze mojej.
Zawieść kogoś to niezbyt jest ładnie.
I tę właśnie w dedykacji swojej
rzecz wyjaśnić pragnąłem dokładnie.
Lecz niestety los sprawił, że teraz
w dedykacje cenzura wkroczyła.
To niezwykła doprawdy maniera…
Ale coż. Także to kiedyś było…
W każdym razie napiszę Wam jeszcze
parę wierszy, lub więcej ciut może,
jeśli w beja kanonie się
zmieszczę…
Któż to wie? Może Ty, Panie Boże?
Komentarze (19)
Myślę że wszyscy czekali na Ciebie,a szczególnie
kobiety a może raczej młode dziewczyny.delikatne rymy
i słowa,dziękujemy Misza
Dziękuję, dziękuję, dziękuję
wiersz jak to u Ciebie zwykle bywa-płynie, w prostych
słowach wyrażając temat i Twoje myśli, świetnie że
znowu jesteś!
Nawet nie wiesz, jak bardzo się ucieszyłam.
Cieszy mnie, że podjąłeś męską decyzję!:-)))
Poeto z okolic Warszawy, pisz listy do Swej ulubionej
pani, pisz bo możemy w nich wyczytać ciekawe obrazy z
życia, oklice Warszawy i mnie nie są obce, a pana Boga
nie mieszaj do beja, szkoda jego fatygi,róbmy swoje
póki nam się jeszcze chce i póki jeszcze ktoś wiersze
nasze chce czytać, to i radość tworzenia niech CI
towarzyszy,
Witamy w domu i czekamy na ciąg dalszy, najważniejsze
to nie poddawać się przeciwieństwom losu tylko stawiać
im opór, i robić w myśl cytatu "róbmy swoje póki nam
się chce", poeta z okolic Warszawy:)
I ta decyzja mi się podoba jak i ta odpowiedź
zrymowana. Najważniejsze nie dać się zwariować, ani
sprowokować i robić to co się kocha...
Z radością przyjęłam zmianę Twojej decyzji i chęć
pozostania na beju. Rasz nas swoimi wierszami, bo je
kochamy! Dobrze to określiłeś w swoim przesłaniu.
Wiersze prosto dla nas... :) I nie warto kończyć tego
potoku słów i rymów...
cieszę się, że nadal będziemy mogli delektowac sie
Twoimi wierszami..
Samo wystarczy ze pisać chce poeta nawet ze do innej
jakiejś bez dedykacji ale poeta sie nie zmienia pisać
będzie i to pięknie bo inaczej nie umie.Wiersz o
sprawach wrażliwej duszy piękną formą mówi
Witaj, pozostań, nie odchodź. Badź rozjaśnieniem dnia
poprzez swoje pióro...jak zawsze celnie napisane.
Bardzo ładna dedykacja i bardzo dobrze, że jeszcze
napiszesz - parę i ciut wiecej - czytelnicy na pewno
nie zawiodą :)
Dziękuje, ze jesteś i oby tego komentarza zbyt
pochopnie jakaś ręka nie skresliła