Zamieniona na lepszy model
Kap kap kap
to nie pada deszcz
to łzy spływają po smutnej twarzy
ona siedzi sama
a w głowie ma tylko jego
wciąż myśli o nim
i o chwilach spędzonych z nim
serce jej pęka jak wspomni
jak ją potraktował
czuje sie jak nikomu
niepotrzebna rzecz
jak zabawka rzucona w kąt
ciągle nie może o tym zapomnieć
że zamienił ją na lepszy model.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.