Zamknęliśmy Boga
W budowlach przepychu
W szwajcarskich sejfach
Zamknęliśmy Boga
Niech tam spoczywa
Na kobiercach banknotów
W półcieniach dogmatów
Tworzonych aby brać
Statystycznie wydajni
Twórcy dogmatów …
Tak zatroskani o dobra
Już nie pamiętają …
Po co i skąd przyszli
autor
Sprzedawca Marzeń
Dodano: 2005-09-02 11:29:52
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.