Zamknięci
https://www.youtube.com/watch?v=S28oIfDqUeE&list=RDgUf pmKolh9I&index=27
Kto uśmiechem ozłoci dzień zszarzały od
westchnień?
Kto rozpromieni oczy, zbyt smutne od
czekania?
Czy się taki narodził i dla niej wiersz
miłosny,
z nieobecności zrodzi nocami nie do
spania...
Które z tych gwiazd na niebie wpadają do
sypialni,
wypełniając treściami poduszki, miękkie
kołdry?
Dlaczego sen nie przychodzi zamkniętymi
oknami,
gdy patrzą godzinami w sufity na
dobranoc...
Za oknem drzewa krzyczą - to dla was
serenady!
Romeo masz sto imion, Julianno z krwi i
kości!
Kto się lęka burzy, w uderzającym blasku
- nie piśnie ani słówkiem, tym bardziej o
miłości.
Komentarze (39)
Podoba mi się. Bardzo często bronimy się przed
miłością, a następnie wzdychamy po nocach.
Piękny wiersz Marcepani :)
Miłego dnia :)
Świetny wiersz Marcepani.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dla mnie Świetny, taki o strachu przed otworzeniem się
na uczucia, bo za dużo się już wydarzyło.
Pozdrawiam :)
Zamknięty może przejść obok miłości nie zauważając
jej, ale otwartego łatwiej zranić. I tak to trwa na
zmianę: otwieramy się, by szukać miłości i zamykamy,
by leczyć rany. Do znalezienia drugiej "połówki", albo
do śmierci.
Dobry wiersz.
Wszystkie wtedy słowa są ważne, gdy woła się o miłość,
szczęście
pozdrawiam:)
Najlepsza ostatnia strofa. Piękna.
Ale i cały wiersz mi się podoba:)
...a ja z zachodu pozdrawiam i ukłon w stronę
wiersza:))
Wszystkie słowa mają znaczenie i wagę,
wołanie o szczęście.
Prawdziwie zapisane.
Pozdrowienia ślę na Zachód :)
Czy dobrze pamiętam?