Zamknięta księga życia...
*M*
Jak gorzkie łzy,
jak serce puste,
gdy Ciebie nie ma.
Iskierki nasze bledną.
Niewypełnione słowa
we mnie pozostały.
Księga życia zamknięta
przez cierpienia podmuch.
Ostatni rozdział niedokończony
rozpaczą duszy zbłąkanej pozostał.
W lesie złudzeń Ciebie szukałam,
bładząc i imię Twe wykrzykując
pogubiłam się bez reszty.
Bożego planu oszukać się nie da,
Ty próbowałeś...
i za to Ci chwała.
autor
miluska
Dodano: 2007-11-03 22:07:26
Ten wiersz przeczytano 1271 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.