zamknij mnie w pustce/jutro
do mojego każdego kolejnego "jutro"
Jutro
Zamknij mnie
w czystym bialym pokoju
bym nie poczula juz nigdy co to kolor...
Jutro
Zamknij mnie
w samotnosci
bym nie dowiedziala sie co to przyjazn
Jutro
Zamknij mnie
we lzach jego oczu
by nigdy juz nie plakal....
Jutro
Zamknij mnie
w ciszy zlowrogiej tak
bym nie dowiedziala sie juz nigdy co to
szczescie
Jutro
Zamknij mnie
w nienawisci ciemnej
bym nie wiedziala juz czym milosc
jest...
Jutro...
zamknij mnie w pustce
nienawistnych spojrzen kalendarza
Jutro...
Powiedz ze nie bedzie juz gorzej...
Jutro...
zamilcz,nieprzychodz
zostan tam gdzie jestes...
daj delektowac sie bolem dzisiaj
dzisiaj...
nie koncz sie...
dzisiaj
trwaj...
dzisiaj...
kocham Twoj slony smak lez...
mdly zapach krwawych wspomnien...
dzisiaj...jutro...
wczoraj nie ma...
i do każdego dzisiejszego "dziś"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.