Zamykam dusze
czy zawsze musi byc tak ze zamykamy sie przed problemami ludzi?
Zamykam oczy
Nie potrafie patrzec na to co sie dzieje
wokol mnie
Zakrywam usz
Jak dlugo mozna sluchac tych krzykow?!
Zamykam serce
Nie potrafie inaczej
Przechodze obojetnie
Zamyka dusze
Tak ciezko jest sie pogodzic z tym co
dzieje sie wokol nas
Uciekam od swiata by zapomniec o tym ze
jestem niegodna nazywac sie czlowiekiem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.