zamykam muszlę
ukwiecony maj
nowe życie
nadzieja
obudzona
z długiego snu zimy
ostrożnie
spoglądam w słońce
a półcień wieczora
zamyka oczy
i znowu pustą duszę
w ten majowy czas
wracam
tam gdzie już byłam
do bezpiecznej
wolno zamykającej się muszli
gdy na powrót
będziesz chciał dłonią
chwycić moje serce za uzdę
przytrzasnę ją
by długo krwawiła ...
autor
smutna2013
Dodano: 2015-05-01 13:40:15
Ten wiersz przeczytano 1076 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Nie warto się zamykać . Wiem coś o tym . Długo
siedziałem w takiej muszli . Nie przyniosło mi to nic
dobrego . Nie popełnij takiego błędu . Pozdrawiam .
Budzi się przyroda i na nowo żyjemy nadzieją Wiersz
ten przywołuje do analizy stanu ciała i duszy
p o z d r a w i a m
zdecydowanie tak - nie zamykaj się - pozdrawiam
Ładny, ale smutny wiersz, z którego wynika, że sprawca
smutku nie zasługuje na peelki miłość. Pozdrawiam
autorkę :)
przerwa w niebiańskich doznaniach, czeka praca.
pozdrawiam
Nie zamykaj się Alinko! zostaw okienko na promienie
słońca! w każdej chwili może zaświecić:)
Pozdrawiam cieplutko:)
smutno, piękny wiersz pozdrawiam :))
Fajnie napisane.
+ Pozdrawiam serdecznie
świetny, emocjonalny wiersz...ściągnij z serca uzdę,
nie będzie miał za co złapać:) pozdrawiam Alu
bardzo ładny.
Nieufnością życie darzy,
kto choć raz się na nim sparzył!
Pozdrawiam!
Bardzo ciekawie napisany wiersz,choć z dużym ładunkiem
smutku.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
nie gań sie za pragnienie miłosci,
przeczytaj Ode do młodosci A. Mickiewicza
Piękny choć smutny wiersz. Czasem ciężko jest
podomykać krwawiące rany serca, ale Ty się nie
poddawaj. Poecie przecież nie wolno!:) Pozdrawiam
serdecznie i uszy do góry:))
właśnie się budzę z tego zauroczenia , a skrzywdzona
jestem na własne życzenie .nie można nikogo zmusić do
miłości !!!