Zamykanie i otwieranie

Zapełniamy szuflady. Czasem trzeba im pozwolić okryć
się kurzem, opleść pajęczyną. A odkurzać, gdy w tej
szufladzie - potrzebna, dobra pamięć :)

Dzieki klaryso.Ciesze sie.:)

Małgosiu, stwierdzam, że piszesz coraz dojrzalsze
wiersze.
Jeszcze muszę pomyśleć nad przesłaniem tego dobrego
wiersza:)

Miłego:)

:)

Dziekuje waldii Winston za komentarze
Stary. -Za wierszyk
Ziuka -za podumanie
Marcepani-no super
Pozdrawiam serdecznie

Dzieki anise za inspiracje:)

Dzieki janusze.k-ok.wchodzenie wewnatrz i wychodzenie
na zewnatrz.
Rownowaga istotna.
Nie wystarczy to lub to. Musi byc drugi czlowiek do
weryfikacji w ktory mmiejscu to wnetrze.

tak, dla mnie to ewidentnie o etapach życia - na
ostateczny rachunek trzeba jeszcze poczekać, może być
piękny :)

Podpisałabym się pod komentarzem Ewy Kosim,jednak jest
jedno ale - ja tak nie potrafię...ciągle wracam do
tej szuflady.Pozdrawiam Małgosiu.

Następny kadr,
klawiatury trzask,
kolejny już wiersz
i szuflady śmiech.

:)

Jeżeli jest poukładane, zostawmy to
grzebać w przeszłości - zamknąnć na klucz. Życie
zaczynamy, lecz
nowe nie znaczy niszczeniem
starego.

dzięki Bogu ja debetu nie mam ...ani w życiu ..ani w
portfelu ..
życiowa refleksja .. moje szuflady otwarte ..

Dobrze Małgoś, że w końcu otwieramy,
uściski
jak w grze gramy, "zamykamy i otwieramy";)

czytamwiersz ,czytam komentarze

moim zdaniem o ile nie będzie weryfikacjitego co w
szufladzie [czyli tego co było] to skąd bedę wiedział
że to czego dokonam w przyszłości będzie lepsze :(
myślę że jeżeli leży w szufladach to już nie jest na
swoim miejscu
:)
najlepiej wynieść je do konfesjonału-