zamyślenie
wieczorną ciszą
zimne ma dłonie
choć nie dba o nie
tulą kołyszą
nocą w ciemności
bywa samotna
spogląda w okna
brak jej radości
ta nocna pustka
gdy zerka w niebo
słów skargą niemą
zamyka usta
milczy więc w ciszy
jak motyl płocha
może ktoś kocha
lecz czy usłyszy
Villain78 - zmieniłam (mam nadzieję, że jest poprawniej) i dziękuję
Komentarze (10)
ładny,smutny,pełen samotności wiersz...pozdrawiam
to wołanie....w ciszy...każdy szept usłyszysz....;-)))
może ktoś pokocha... w końcu
Ciekawie i zarazem smutnie, ale nadzieję należy mieć
zawsze i to na pewno ten ktoś usłyszy...powodzenia
witaj, ładny stosowny do wieczornej pory wiersz. tylko
ta nieszczęsna samotność?
trzeba z tym coś zrobić..pozdrawiam.
Dla mnie te 5 - zgłoskowe rymy abba piękne! Jedynie
"wciska" troszeczkę mi nie pasuje.."ciśnie na usta"
hmm, lepiej? Niech ktoś usłyszy..w nocnej ciszy.. M.
wiersz o samotności, smutny z nutką nadziei na samym
koncu
smutna treść...życie w osamotnieniu jest na pewno
trudne...
Piękny pięciozgłoskowiec i treść i rymy urzekają :)
Piękny wiersz o samotności i tęsknocie za miłością.
Krótkie zdania nadają uroku temu wierszowi.
Wiersz czyta się lekko i płynnie.
Ciekawie spuentowany.