ZANIM...
Żyję
póki czuję jak serce
w piersi dzwoni
oczy pełne blasku
gałązki żył na dłoni
przykładam do ust
lusterko
szkło mgiełką się
pokrywa*
czasem szczęśliwa
jestem
innym razem
nieszczęśliwa
póki Pan na własność
nie dał domu
który się mnie należy
oprócz mnie nikomu*
z wartkim nurtem świata płynę
czuję własne ego
do chwili przeprowadzki
w nieśmiertelności krainę
żyję...
Barbara Szuraj
Inspiracja: wiersz E.Dickinson
Komentarze (28)
Piękna apoteoza życia przy świadomości nieuniknioności
ostatniej przeprowadzki.
Podoba mi się.
Moc serdeczności :)
każda przeżyta chwila ma swoje znaczenie bogata w
doświadczenie
miłej niedzieli, Basiu :)
ja dobrze móc czytać twoje wiersze Basiu -
"*z wartkim nurtem świata płynę
czuję własne ego "* - i tak trzymaj
bardzo dobry przemawia swoją wymową - żyję i to się
liczy:-)
pozdrawiam
podoba się, a najbardziej fragment z gałązkami żył na
dłoni... jest świetny.
i płyń z nurtem będąc szczęśliwą ...
Podoba mi się refleksja, tak trzyma j:)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Podoba mi się tak zdefiniowane życie. Co myślisz o
zamianie
"który się tylko mnie należy
oprócz mnie nikomu*" na
"który się nie należy,
oprócz mnie, nikomu"?
Dobranoc:)
No cóż, nasze tu i teraz to tylko chwilka Basiu, ale
póki co żyjemy,
ładnie się zadumałaś nad naszym żywotem.
Pozdrawiam serdecznie Basiu :)
I tak jest cudownie..żyć i już..Pozdrawiam..
Ciekawa refleksja pozdrawiam:)
Ciekawa refleksja pozdrawiam:)
Oczywiście - póki w życiu jest jak jest = dobrze jest.
Dziękuję wszystkim za czytanie i komentarze!
Spokojnej nocy Kochani:)
I tak trzymaj.
Pozdrawiam :)