Zanim zechcesz
O czym świergoczą w kwietniu nasze
ptaki?
- chciałbym zrozumieć tajniki ich mowy.
Pewnie o życiu, o wyzwaniach nowych,
gdzie gniazdo sklecić, jak chować
pisklaki.
A o czym szemrzą brzozowe młodniaki,
gdy gałązeczki głaszcze wiatr majowy?
Młodziutkim kotkom i listkom wierzbowym,
zerkają w oczy wilgi, wróble, szpaki.
Wciąż mnie zachwyca ślicznością natura,
gdy wiosna kwitnie jak zawsze w tej
porze.
Bym mógł podziwiać piękno Twoich
stworzeń,
w słońcu czy w deszczu, w błękicie czy w
chmurach,
ile tych wiosen dasz mi jeszcze, Boże,
zanim mnie zechcesz w swych rajskich
lazurach?
Komentarze (35)
Na lazury przyjdzie kiedyś czas.
Dzisiaj wiosną cieszmy się.
Tyle cudownych widoków wokoło nas.
Każdy z nich podobać nam się chce.
Piękny, rozmarzony wiersz-sonet.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Ładnie!
Cieszmy się każdym dniem!
Pozdrawiam :)
...warto było do ciebie zaglądnąć, miłego dnia
życzę:))
piękno natury i refleksja nad nieuchronnym
Oby jak najwięcej tak pięknych wiosen dane nam było
podziwiać :)
Miłego dnia :*)
☀