Zapach....
zmyłam z siebie Twój zapach
prysznic dziś biorąc dwa razy
co z tego że pachnę mydełkiem
gdy w oczach mam widok Twej twarzy
...tęsknię...
autor
Maargo
Dodano: 2009-05-29 18:51:36
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
jaki prosty, taki kobiecy... dziewczęcy... ładny
Miłości się nie zmyje:)
Krótko, zwięźle i treściwie: nie wystarczy chcieć!
Zapach tęsknoty - pozdrawiam ciepło
ciekawa miniatura, a wiem, ze z punktu widzenia
kobiety zapach odgrywa duzo większą rolę niż to bywa u
mężczyzn - pozdrawiam :)
bezpretensjonalnie:))żeby jednak tak było jeszcze
bardziej, proponuję zmienić "mydełko" na "mydło", bo
to pierwsze za bardzo kojarzy się z disco polo, a
chyba nie o to chodziło???pozdrawiam+
Zgrabnie i krótko o tęsknocie, ale jak wymownie.
piękny wiersz! pozdrawiam serdecznie;)
Jak pieknie;) +
Krótko lecz treściwie, ładnie:)
..zeby słowa do mnie były toby leciał przez
odmety..ale ze mnie nie dotyczą..pozostane
usmiechniety:)
Jeśli się kocha i tęskni prysznic nic nie poradzi..ale
to chyba dobrze że nie można spłukać z siebie zapachu
bliskiej osoby
Krótko a jakże wymownie.
Zgrabnie napisane;) bywają widoki, które nas
prześladują, pomimo,że próbujemy je wymazać za wszelką
cenę... ale na szczęście z czasem blakną;)