Zapach deszczu
Drzewa kołyszą sie na wietrze
Deszcz drobnymi kroplami moczy ulice
Ludzie idą w pospiechu do domu
My nie spiesząc sie nigdzie
Trzymamy sie za ręce
Drobnymi krokami idzemy przed siebie
Krople deszczu spływaja nam po twarz
Tak jak podczas miłosnych uniesień
Pot spływa nam po ciele
Pachnacy rozkosznym aromatem
Przyspieszamy kroku
Jesteśmy coraz blizej domu
Gdy pozbędziemy sie mokrych ubrań
Bedziemy sie kochać namiętnie
W pokoju będzie sie wtedy unośić
Zapach naszych ciał pachnących miłością
Przebijający zapachem deszczu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.