Zapach dwuznaczności
zanurzam się w dwuznaczność doznań
w odkrywczość chętnego zapachu
i sukces niedopowiedziany
skażonego odwagą strachu
trzeszcząca pościel rozpościera
euforię tużprzedodlotową
nozdrza wciąż rozdarte pomiędzy
anioła i diabła namową
autor
kasztel
Dodano: 2009-07-20 00:02:34
Ten wiersz przeczytano 2317 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
dwuznaczność doznań...wyobraźnia robi swoje...
Najlepiej być sobą, podoba mi się.
Dzięki takiej niezdecydowanej postawie gatunki
wymierają - cyt. z dzieła Ma Wina, pt
"O wymieraniu gatunków." E, errortyk