Zapach pomarańczy...
Niknie Twój ślad
jak echa brzmienie
i zapach pomarańczy
tylko dlaczego
na wspomnienie
dusza – wariatka
jeszcze tańczy?
Splątały się
marzenia sny
gdzie koniec
gdzie początek
tylko na rzęsie
łza wciąż drży
nadziei konającej.
Komentarze (8)
hmm..dopóki tli się iskierka nadziei. dopóty będziemy
wracać wspomnieniami i zatrzymywać w naszym sercu..
Ładny wiersz o tym co uchodzi a serce nie chce sie z
tym pogodzic.Ale do konca trzeba miec nadzieje.
dusza – wariatka
jeszcze tańczy?...w rytm zapachu pomarańczy;-)piękny
obrazek.
Slowa tak kruche jak chinska porcelana... w dodatku
pachnie w calym domu. Piekny wiersz
Choć niknie Jego ślad... Twoja dusza wciąż tańczy.
Marzenia poplątane wśród łez nadziei konającej...
Pięknie to ujęłaś. Nadzieja umiera ostatnia, może nie
umrze.
"Splątały się marzenia sny..." jak wspomnienie z
zapachem pomarańczy... dwie połowy... piękny i
tęskny wiersz.
Zapach pomarańczy jako klucz od wspomnień które
splotły się w sennym marzeniu. Ładne to ubrałaś w
słowa.
"... tylko na rzęsie łza wciąż drży",
i w nozdrzach zapach pomarańczy;)
pozdrawiam