Zapamiętam letnie wieczory
Chwytam w dłonie letnie promienie,
złoto kłosów ,maków purpurę,
śpiewające górskie strumienie,
scałowaną z ust konfiturę.
Szepty spojrzeń w blasku księżyca ,
wśród muzyki grających świerszczy
i poziomki, która zachwyca ,
podniebienia zmysłowych wierszy.
Zapamiętam letnie wieczory,
ciepło ramion w kwiecie rumianku,
roztańczone łąki kolory
i muśnięcie ust o poranku.
Kiedy spadnie kropla goryczy,
życie smutne sceny zgotuje,
los mnie ostro znowu przećwiczy,
smaki lata w mig rozpakuję.
Komentarze (11)
w twoich wierszach mozna poczuc ciepło dłoni
i utulić sie w romantycznych ramionach
aby....
Witaj magduś,
jak zwykle urzekasz swoim ciekawym wierszem.
Bez goryczy i smutku/tego Ci nie życzę/ też przyjdzie
czas na wspomnienia.
Pozdrawiam, dobranoc.
Warto zachowac takie wieczory w pamieci.Ladny
wiersz.Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz, te smaki lata-bardzo intensywne w
smaku, bardzo ładnie namalowane letnie atrybuty.
Pozdrawiam:)
Zbieraj, zbieraj ... lecz goryczy nie życzę :)
Takie wspomnienia pięknych chwil smakują w te gorsze
dni jak konfitury zimą, warto je przechować w pamięci.
bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam.
Można się rozmarzyć czytając Twój wiersz :)
Nie zauważyłam tego znów ,znowu.Dzięki,dzięki.Już
poprawiłam.Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, zawierający receptę na gorsze
dni. A może zamiast "znów" napisać "wnet"?
Pozdrawiam.
a ja zapamiętam Twój wiersz, bo jest niesamowicie
piękny :-)
zapamietaj te smaki na zawsze
bo gdy przyjdzie czas smutku...rozpakuj i od nowa
zasmakuj
pozdrawiam cieplutko:)