ZAPAMIĘTANE PEJZAŻE
Urok kosiarzy znakomitych
mam do dzisiaj w pamięci
ze strunami kos srebrnych
i siano misternie ułożone w kopy
Przepiękne dziady ze snopków
w słońcu mieniące się złotem
i o brzasku śpiew dzwonów
szacunku dla ciężkiej pracy
Ziemniaki w piwnicy dorodne
kapusta w beczce skrzynie jabłek
rozkoszne wina gronowe i korale
jarzębiny na szyjach dziewczyn
W symfoniach ptaków między gałęziami
przebłyski światła słonecznego
i życzliwi mieszkańcy wspaniali
którzy mówili wzajemnie szczęść Boże
Komentarze (57)
AMOR1988, tak miło wspominać, dziękuję i pozdrawiam
ciepło.
Przepięknie jest zapamiętać w później wspominać.
Iris&, miło bardzo, pozdrawiam ciepło.
Obudziłeś wspomnienia z młodzieńczych lat...
Pozdrawiam cieplutko:)
Piorónek zbójnicki, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Witaj! Kazimierzu.
Kiedyś wszystko było inne; między innymi obyczaje,
poprzez jakie harmonia emanowała ludzkością. Każdy był
szczęśliwy, nawet w potach czoła wyzwalały endorfiny.
Dzisiaj - tak jak Isana, i domniemywam, że inni
przedmówcy podobnie myślą.
Z dużym podobaniem dla wiersza; upamiętnia obyczaje;
jakie gdzieniegdzie istnieją...
ciepłe pozdrowienia dla ciebie!
Isana, to prawda, miło mi bardzo, dziękuję i
pozdrawiam ciepło śląc serdeczności.
Dziś takich obrazów prawie
nie widać na polach. Pamiętam
gdy jeździłam z Mamą do swoich Dziadków mieszkających
w Małopolsce.
Radość moja nie miała granic,
gdy uplotłam pierwsze powrósło do związania snopka.
Sianokosy i wykopki też nie są mi obce.
Zostały piękne wspomnienia zapisane w kadrze. Z
podobaniem wiersz.
Pozdrawiam Kazimierzu.
Pan Bodek, to ja dziękuję za odwiedziny i poczytanie,
miło bardzo, pozdrawiam serdecznie.
Tak rzeczywiscie bylo... swojsko. :)
Dziekuje Kazimierzu za przywolanie tamtych lat w tym
obrazowym, cieplym wierszu. Sle serdecznosci.:)
tsmat, Maciek.J, aTOMash, Argo, dziękuję bardzo i
pozdrawiam serdecznie.
Poruszyłeś pokłady wspomnień głęboko ukryte pod
warstwami zdarzeń lat postępujących.
Pozdrawiam i plusiorka zostawiam. :)
Alez mam sentymenta, jak szkoda ze te obrazy zniknely
z naszego zycia...:)
Szczęść Boże to dziś pozdrowienie górników.
Witaj Kazimierzu.
Kiedy są wspomnienia człowiek tęskni. Ja często
tęsknie...
Pozdrawiam.
;)