Zapewne myślisz, że to banał

a tak bez podkładu
byłes prafnieniem
dziś piorytetem
głupia byłam
choć rozum małeś
widać ja
niemądrze kochałam cię w:)
czy jakos tak w;):)

niby rym jest a ucieka... tak tak widzę
nieregularny... niejedna wpadła w podobne "sieci"

rozum swoje serce swoje
pozdrawiam Aniu:)

Aniu wszyscy jadąc na fali uczucia popełniamy
błędy...muza w punkt:) miłego wieczorka

A któż tak nie kochał?! Myślę, że najważniejsze to
"przetrwać" pierwsze pół roku. Dopiero kiedy skończy
się "zauroczenie" zaczyna się prawdziwe uczucie...i
wtedy miłość przestaje byc ślepa, ba! Rzekłbym nawet,
że widzi zbyt dużo...
Pozdrawiam.

Po prostu milosc jest slepa, ale o tym dowiadujemy sie
po czasie, kiedy serce juz jest rozdarte.. pozdrawiam
cieplo:-)

Ladnie:)

bo miłość bywa ślepa i w tym jej urok
wielki,pozdrawiam

naiwna miłość
pozdrawiam:))))

Dobry wiersz i życiowy.
Cóż miłość nie chodzi w zgodzie z rozumem,ma różowe
okulary i widzi świat trochę inaczej.
Pająków niestety też nie brakuje.
Pozdrawiam serdecznie Aniu:)

Prawdziwy wiersz... Znajome uczucia. ;)

Chyba miał rację Kornel Makuszyński mówiąc "Pier­wsze
wes­tchnienie miłości to os­tatnie wes­tchnienie
rozumu.".
Zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałoby "niczym
pająk" od "niby pająk"? Ale to tylko takie moje
marudzenie, bo wiersz fajny. Miłego wieczoru.

Bo mini, dzięki Twoim komentarzom doszłam do wniosku,
że za dużo było tych "jaków" i nieco zmieniłam:)

Ufnosc ludzie poczytuja za naiwnosc i wykorzystuja.
Niestety.

Pozdrawiam Aniu. :)

albo /naiwnie, jak dziecko kochałam./