Zapłakane oczy
Smutna twarz,
znów zapłakane oczy.
Nadzieja odchodzi,
smutek przychodzi.
Płyną łzy.
Nikt pomocy nie przyniesie,
znowu trudne idą dni.
Choć wie, życia na smutek nie tracić.
Stoi smutny dom,
a w nim usychające kwiaty...
Znów kolejna odeszła osoba,
znów kolejna smutna historia.
Znów rodzinę zostawiłą,
znów odeszła do Boga.
Ta cisza przynosi niepokój.
W sercu ukryła swój ból.
Już nikt nie usłyszy tych słów.
Myśli me snują się bez celu.
Przyjdzie i noc, zabierze Cię.
Bez Ciebie trudne życie będzie me.
Bez Ciebie, każdy dzień- długą nocą będzie.
Komentarze (3)
Witaj w gronie przyjaznych osób. Czas zagoi wszystkie
rany. Cieplutko pozdrawiam :-))
Witam Cię na beju, w naszej rodzinie. Zapłacenie
oczy dużo mówią
witaj,bardzo smutny tekst, ale moim zdaniem można by
było go trochę poprawić? pozdrawiam