Zapłonęła od zapałki
Chwyciła za pałkę tuląc ją do ust
zadrżało jej ciało, zafalował biust
i płomień rozkoszy ogarnął ją całą
biły pulsu dzwony, serce zamierało.
Suknię z ramion zsunął aby ochłonęła,
ona instynktownie pasek mu odpięła,
a pożar wciąż szalał, dla jego zgaszenia
na tapczan upadli, w ekstazie
spełnienia.
Komentarze (7)
zapłonęły oczy, serce przyspieszyło rytm....rozkosz
połączyła ciała.
Muszę przyznać, że dobre :)))
Pozdrawiam :)))
Zdzisław - pobawił się słowami - to jest sztuka
napisać erotyk z rymami..super ci to wyszło...gratki
Potarła zapałkę o draskę, oddając się ekstazie płonęła
... :)
Niezłe. No i rym co w erotyku jest prawdziwą sztuką:)
uśmiałam się jak nic
;-) "za/pałkę" fajna gra słów ;-)