Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

zapominanie

lubię ten deszcz, co obmywa
ulice, z wczorajszego brudu,
i lubię krew.

po pięciu dniach menstruacji,
poczuję się szczęśliwa,
bez śladów twoich ruchów.

jeśli przyjdziesz we śnie, zapomnę,
tak, jak zapominam wszystkie sny,
z pierwszym łykiem mocnej kawy.

autor

joanbielsko

Dodano: 2009-05-10 14:21:09
Ten wiersz przeczytano 1164 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Lady An Lady An

Można i tak, lecz poezja to chyba coś innego... nasuwa
mi się znany tekst który ma głęboki przekaz i ostrzega
przed takimi zachowaniami, lecz historia nikogo i
niczego nie nauczyła niestety....
"Ktoś przed kamerą spodnie zdjął
Nie wstydzi żadnej się rozmowy
i jest niezwykle kontaktowy
wow ! Talk show
ktoś przed kamerą spodnie zdjął
powiedział ile razy może
i z kim od wczoraj dzieli łoże
Europejczyk a nie jakiś koł
wow ! talk show
A moja córka gdzieś w kąciku
nad ważnym się zdaniem poci
i nagle pyta mnie po cichu :
tatusiu co ta za idioci
więc myślę sobie głupia sprawa
zaczynam bredzić coś o pracy
wreszcie uczciwie odpowiadam
to nasi córciu są rodacy.."
Przykre ale niestety prawdziwe.... a analizując dalej
odczucia autorki 2 zwrotka....
"W nędzy gzi się krew gorąca
Bez sumienia i bez oddechu,
Po czym z własnych trzewi strząsa
Niedojrzały owoc grzechu." tak dzisiaj to wygląda,
nikogo nie razi, lecz czy to są ludzkie zachowania...?

Najwyższych wartości się nie kala.... Pozdrawiam

szarman szarman

Czytam wiersz czytam komentarze i jak zawsze myślę
samodzielnie i pozwolisz napisze jak czuje Twój wiersz
a wiec nie jest dla mnie formą przekazu szokująca
(czytam tutaj bardziej szokujące wiersze)i wyczuwam
tylko coś w rodzaju wszystko mi jedno co byle bez
ciebie ...a łyk mocnej kawy na pewno jest dobrym
zakończeniem...

ILL ILL

lubię twoje wiersze ,są do bólu szczere ,opisujemy
swoje emocje ,dlaczego je chować ,w niewielu słowach
wyraziłaś tak wiele..

kazap kazap

Joasiu zaskakujesz słowami i myslami...rozkosz i to
jaka....wstrzymuje oddech i milcze.....pozdrawiam...

komnen komnen

trzy ostatnie wersy są dobre, początek w porównaniu z
nimi - zbędny; menstruacja jako oczyszczenie? to tak
jakby katar potraktować jako katharsis :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

wróżę Ci wielką karierę, bo tylko wyrazistość i
oryginalność w cenie :)

janias janias

Nie będę się za wiele rozwodzić, podpisuje się pod
komentarzem _misery i błońskaM, od siebie dodam tylko
to, że tego wiersza też nie zapomnę szybko:)

cztery pory roku cztery pory roku

jeśli prowokacja to udana ale pisząc widać byłaś
niewyspana

Ewa1 Ewa1

Zgadzam się z Twoim podejściem do zapominania. W
każdym aspekcie jest to oczyszczenie. I odrodzenie do
nowego.

błońskaM błońskaM

Podpisuję się pod komentarzem _misery.
Dziwi mnie skąd takie oburzenie na słowo "
menstruacja" , ostatnio nie ma dnia by na beju nie
było wiersza ze słowami : "dziwka", "sperma", "orgazm"
itd...I jakoś nikt się nie burzy a nawet wręcz
przeciwnie. Jakiś anonim( czarny nick) twierdzi że
komentarze są dłuższe niż sam wiersz, świadczy to
tylko o tym że wiersz wywołuje emocje, a przecież o to
chodzi. Ja jestem na tak.

white white

Nie wiem po co i na co autorka dopisuje - odpisuje coś
pod wierszem-przekłada z polskiego na nasze?Dziwne to
wyznanie miłości-prędzej samotność i niedocenienie
swoich walorów-wiersz nie ma dla mnie żadnych wartości
ot napisany aby coś dać na beja.

krzyzak krzyzak

Dziwne że komentarze pod wierszem autorki są znacznie
dłuższe niż sam niby-wiersz???? A może tak warto
zapoznać się z regulaminem niż prowadzić taki dziwny
dialog?

ula2ula ula2ula

Zycie jest takie jakie jest, a niepokój jak cień
zabiera życia blask, jak brud deszcz Ten obmywa krew
Wtedy żyję dalej To zapominanie tylko niepokoju
Uchwycenie tzw koty za płoty Bardzo wymowny dobry
wiersz + Pozdrawiam:)

Vick Thor Vick Thor

sam jestem starcem w emerytalnym wieku lecz nic co
ludzkie mnie nie dziwi w człowieku, turpizm na deser -
czemu by nie?zawsze to jakaś odmiana po pszczółkach
,motylkach i kwiatkach oraz po jękach niespełnionych
miłości - teraz czekam na wysyp utworów o reszcie
fizjologii i aż nogami przebieram z radości!

yahooo yahooo

kiepściutka prowokacja. się przejadły periody,
menstruacje i inne.... wierszyk się sili na zauważenie
i się udało. Oczyścić z brudu graffo i do bina.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »