ZAPOMNIAŁAM, ŻE TO JUŻ ...
Mogło być już na zawsze tak miło.
Dzień nas budził uśmiechem wiosennym,
Słońce rano tak pięknie świeciło,
Zapomniałam, że to już październik.
Twoje serce gorące wieczorem,
Śpiewem ptaków mnie tuli w pościeli,
Wychłodziło się rosą poranną,
Zapomniałam, że to już październik
Patrząc smutno w Twe oczy oziębłe,
Przywołałam swe smutki, rozterki,
Miłość z nami znów nie chce pozostać
Zapomniałam, że to już październik.
Tylko motyl, zbyt stały w uczuciach,
Swego kwiatu dogląda, wciąż wierny,
Jest niepomny na chłodne podmuchy,
Bo zapomniał, że to już październik.
Komentarze (17)
Tajgo, już kilka razy zwrucałaś uwagę, pod wierszami,
że są pisane z dużej litery, nawet po przecinku. To
program komputerowy, nie błęd piszących. Pozdrawiam
ślicznie.
Ckliwy ten wiersz i dzięki powtórzeniom zyskał refren
prawie.
Teraz, co błędne: w opisie wiersz JEST regularny.
Wielkie litery w wersach? zaraz po przecinku z
poprzedniego? Sprawdź po swojemu...
Pozdrawiam!