zapomniałeś
zapomniałeś?
zapomniałeś ?
zapomniałes że dziś me święto....
zapomniałeś że miałam dzwonić....
jeden wypadek... male potrącenie
ja rozumiem trzeba było jechać z Babcia do
szpitala...
ja rozumiem..
ale dlaczego w telefonie brzmi:
"Przepraszamy abonent jest czasowo
niedpstępny"
zapomniałeś że ja też się martwie...
ty pare kilometrów z tąd
siedzisz na szpitalnym korytarzu
a ja.. tu sama ...
smutna ze nieusłyszałam twego glosu....
smutna bo nieprzytuliłeś mnie....
zapomniałeś....
ja wiem.. rozumiem babacia...
ale mogłeś odebrać mój telefon niewyłanczać
go..
odebrać powiedzieć co i jak....
a moze Babcia to tylko pretekst....
moze masz mnie dosć?
zapomniałeś.. a ja tak bardzo chciałam Cię
dziś mieć przy sobie...
usłyszeć jak mówisz "kocham cię"
ja wiem rozumiem babcia....
zapomniałeś....
misiek ja wiem ze Babcia teraz jest najwarzniejsza ale pomyśl że gdyby nie piotrek to ja bym już odchodziła od zmysłów co się Tobie stało...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.