Zapomniana miłość...
zwietrzała miłość
nie potrzebuje letniego powiewu?
zapomniana od dawna
leży niepotrzebna w kącie
nikt jej nie zauważa...
czy ktoś ją jeszcze przytuli
kiedykolwiek?...
zwietrzała miłość
nie potrzebuje letniego powiewu?
zapomniana od dawna
leży niepotrzebna w kącie
nikt jej nie zauważa...
czy ktoś ją jeszcze przytuli
kiedykolwiek?...
Komentarze (7)
miłość wróci ..warto czekać ;)
Piękny wiersz, bardzo mi się podoba a miłość odnajdzie
drugą połówkę:)
Interpunkcja? Utwór ma prawo mieć taki wygląd jaki
zaplanował twórca...:) Lubię wielokropki:)Pozdrawiam
-- skoro zwietrzała i zapomniana, widać nie była
prawdziwa, choć może przez chwilę tak się wydawało.
- pozdrawiam :)
czesto ulotna jest milosc,pozdrawiam serdecznie
Mnie się podoba Twoja miniaturka
o zwietrzałej miłości.
Może faktycznie warto z wielokropków zrezygnować?
Co do interpunkcji to by się przydała.
Ja bym widziała ten zapis tak -
------------------------
Zapomniana miłość.
Zwietrzała miłość
nie potrzebuje letniego powiewu.
Zapomniana od dawna
leży niepotrzebna w kącie,
nikt jej nie zauważa.
Czy ktoś ją jeszcze przytuli
kiedykolwiek?
--------
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia życzę:)
Wielokropkowość tego króciutkiego wierszydełka
przesłoniła nawet niedostatki interpunkcyjne.