Zapomnienie
Po łzach już nie ma żadnego śladu…
Tęsknota za Tobą nie istnieje już
…
Nareszcie doprowadziłam się do ładu,
Po tym jak do serca wbiłeś mi nóż.
Choć szóstego lipca przez nasze rozstanie
płakałam
I choć nie chciało mi się wtedy żyć,
Dwudziestego drugiego lipca o Tobie
zapomniałam,
Teraz nie znaczysz już dla mnie nic.
Innemu serce swoje oddaje,
Innemu teraz ufam i wierze.
Lecz blizna wciąż pozostaje,
Teraz ja Cię słowem uderzę.
Zapomniałam o Tobie, Michałku...
autor
Kaczorusia
Dodano: 2005-10-22 23:14:49
Ten wiersz przeczytano 379 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.