ZApoMNIEnie
Stoję przed mgłą ciemności płynącą
przez świat szeroki topiący zmęczone
oczy głupców wyczekujących miłości.
Gwiazdy- nienarodzone dzieci bogów
ronią łzy na tonącym umysłem
w głębi przemyśleń zatrutych.
Całe życie przemija melodią słów
twoich których blask rozcina kołdrę
nocy straszliwej tulącej ciało
rozkładające się w cieple marzeń.
Wieczne milczenie ust mych uwalnia
duszę kroczącą ciemnością w
stronę odkupienia gdzie czeka anioł
śmierci którego wzrok przeznaczenia
wpycha mnie w otchłań zapomnienia.
Miki TON
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.