Zapytaj o to zmarłych...
Zapytaj o to zmarłych, oni Ci
powiedzą...
Zapytaj o to zmarłych, póki jeszcze w
Twojej łazience oczy myją...
Zapytaj o to zmarłych, dokąd gazete z rąk
Ci wyrywają i wódkę z lodówki
wyciągają...
Zapytaj o to zmarłych, dokąd siedzieć przy
Twoim stole będą...
Zapytaj o to zmarłych, kiedy przyjdą ciemną
nocą i Cie wezmą...
Zapytaj o to zmarłych, ale oni i tak Ci nie
odpowiedzą...
Zapytać nigdy nie zaszkodzi.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.