żarcik
Gdzie nie spojrzysz wszędzie biało
tyle śniegu napadało.
Drogi, auta zasypane,
dzieci jakieś wciąż zaspane.
Już bałwana ulepiły,
dwa wróbelki pogoniły.
A to lato przecież jeszcze...
Otwórz okno i tak nie wrzeszcz!
Ot, wieczorem wymyśliłam i dziś szybko zamieściłam...
Komentarze (11)
ojej zima...to sen?:)))
A to sobie zażartowałaś i lekko przestraszyłaś bo ja
kocham lato
ale i tak fajny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Zima też jest fajna, gdy łagodna.
Miło się czytało.
Pozdrawiam serdecznie.
:)))Ale żeby w środku lata? ;)
Na zaspane oczy - kawa!
Bez niej ani rusz!
Wiersz pozytywny i ciekawy :) Ale dobrze - że jeszcze
LATO! HAHA !!! Pozdrawiam słonecznie z uśmiechem :)
Paskudna anomalia. Takie żarty mi nie pasują ;)
nie oddam zieleni , jeszcze nie pora na biel,
pozdrawiam serdecznie
szalona:) już na spacer,zielenią się napawać,a śnieg
śruuu daleko:)
Nie strasz , za 4 miesiące na na święta może pogadać.
:))
W domu ponura atmosfera: zima w środku lata