Żarem duszy
zielonookiemu aniołowi któremu ofiarowałem żar duszy i serca płomień
Żarem duszy
poczuj drżący dotyk
westchnienia mego serca
Drżeniem serca przerwij cichy krzyk
tęsknoty mej duszy
Ciepłem dłoni
ukołysz nieprzerwane
szare łzy rozpaczy
Wejrzeniem tęsknoty
ucisz ból cierpienia
istnienia rzeczywistość
Pozwól mi
ciepłem mej duszy
westchnieniem mego serca
kochać Cię tak
jak nikt
nie kochał Cię
autor
cieńanioła
Dodano: 2011-05-25 11:32:46
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
żar duszy
serca płomień
cóż chcieć więcej
leć z tym do niej
tęsknota,żal
drganie serca
niech ukołyszę
bo to ona najpiękniejsza...
pięknie napisałeś autorze ...a mnie
ponosi...pozdrawiam ciepło
To jak ofiarowanie serca i duszy ukochanej :)
Witaj,,czytam Twoje wiersze i każdy mnie wzrusza
śliczne wyznanie,,pozdrawiam++++