Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*Zasadzka!

Gdy wróciłem późną nocą
po pracy zmęczony,
to się chciałem jak najprędzej
przytulić do żony.

Zatem szybko się przebrałem
co "trzeba" umyłem,
a po drodze do sypialni
ciuszki już zgubiłem.

Po cichutku, powolutku
w wyrko się wsunąłem,
i podchody co do seksu
z ochotą zacząłem.

Jednak coś mi już po chwili
pasować przestało,
myślę sobie przecież żony
na pamięć znam ciało.

A tu czuję jakbym ręką
drzewo obejmował,
no i jakaś taka skóra
gdym jej twarz całował.

Nagle patrzę i głupieję
- to była teściowa,
która naga się przede mną
nic a nic nie chowa.

I powiada;Drogi zięciu
gzić się z tobą chciałam,
więc dziś Hanię do mojego
pokoju wysłałam!

autor

krzychno

Dodano: 2017-01-25 12:10:30
Ten wiersz przeczytano 1304 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

budleja budleja

no to kobtki z Tobą zażartowały, fajna satyrka :)

Wyczaić Cię było nie trudno, po twoim pisaniu nawet w
piekle rozpoznam chaaaaaa

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wreszcie erotyk w męskim
wydaniu.
Prosto z mostu i z humorem.
Miłego wieczoru:}

Syringa Syringa

ale ci się trafiło tylko pozazdrości
pozdrawiam

Augustyna Augustyna

Ciekawy wiersz z poczuciem humoru. Pozdrawiam

Halina53 Halina53

Dobra córka, to i teściowa dobra...wszystko w rodzinie
zostanie...pozdrawiam serdecznie

karmarg karmarg

witaj...świetny z przednim humorem no no to była
niespodzianka nie powiem że miła;-)
pozdrawiam serdecznie - dziękuję za miły komentarz:-)

ewaes ewaes

tak bratnia duszo:) zmiany sa dobre, byle dobre:)

Donna Donna

Nasuwa sie jeden wniosek, nie wpadać w rutynę gdzyż
'life is full of zasadzkas' (to określenie nie jest
mojego autorstwa, lecz wydało mi się zabawne) Dziękuję
za uśmiech. Moc serdeczności.

najdusia najdusia

Chciałeś szybko, ale hola!
W łóżku sosna, czy topola?
Nieciekawa stara baba,
lepiej objąć baobaba!

_wena_ _wena_

Podoba mi się erotyk z humorem poza jedną
nieścisłością: nie da się objąć pnia drzewa jedną
ręką.
P.s. Taki sobie Krzysiu, smutno mi, że nie sprawiłam
Ci radości moim smutnym erekcjato. Jestem z natury
optymistką, w swoim zbiorze na sto pięćdziesiąt
wierszy napisałam tylko kilka w smutnym klimacie.
Z uśmiechem pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

to "gzić" jak dla mnie takie obcesowe
lecz wiersz zabawny
pozdrawiam:)

zpajaczek zpajaczek

Tym wierszem humor mi się poprawił.Dzięki:)

anna anna

a to ci niespodzianka!! Fajny, zabawny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »