Zaskoczenie
Po zmierzchu w ciemnościach wyszłam na
drogę
wsłuchałam się w odgłos nocy.
Przysiadłam na ławce, westchnęłam cichutko
i zamknęłam oczy.
Słyszałam żabi koncert,
słyszałam dźwięki festynu
a widziałam tylko ciemność
- i to mnie zaskoczyło.
Może śniłam, a może to prawda była.
Usiadła koło mnie na ławce śmierć
- i mnie zabiła.
autor
taka_sobie_romantyczka
Dodano: 2010-05-02 08:25:46
Ten wiersz przeczytano 953 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
podpiszę się pod czułym szeptem( będzie na
niego;).ps.on ma rację,cosik do przeróbki ale zrobisz
jak chcesz twój wiersz:)pozdrawiam
nie daj się śmierci, skumaj się z życiem, będzie
przyjemniej:)
końcówka wiersza nie nastraja optymizmem, ale mam
nadzieję, że to chwilowe:) Pozdrawiam serdecznie.
cicho u ciebie....i taka mordercza wizja
rzeczywistości...
jesteś z nam i piszesz, to na pewno był tylko sen...a
te o śmierci wróżą długie życie...ja też lubię o
zmierzchu przysiąść na ławeczce wsłuchać się w odgłosy
przyrody, pomarzyć...pozdrawiam
Tak, zapewne śniłaś.:))
To był sen! A sny sprawdzają się odwrotnie:)
...w takiej chwili serce bije mocniej i jest
szczęśliwe więc żyje pełnią życia...
No, daj spokój. A nie poprosiłaś ja o to, by nadal móc
pisać? Bo masz coś do przekazania, prawda? Niech ona o
tym wie. Serdecznie cię pozdrawiam.
słyszę ciszę zmierzchu pogodnego dnia,pozdrawiam
Dzisiejszy wiersz traktuję jako "słabszy dzień". Chyba
zbyt szybki i nieprzemyślany. Do poprawki. (sorki)
Czytałam na głos dwa razy,coś mi zgrzytało - "po
zmierzchu w ciemnościach.." a w siódmym wersie "a
widziałam tylko ciemność",może warto coś zmienić,to
tylko mój odosobniony odbiór.Pozdrawiam
fajna jest ta chwila ciszy:)
Zaliczmy to do sennego koszmaru, życie pachnie
nadzieją:)
witaj, przysnęłaś na ławeczce, sen należy
interpretować osdwrotnie. przed tobą długie życie, w
miłości, dobrobycie.
kłaniam sie i pozdrawiam w dniu flagi
narodowej.
to bez wątpienia był sen, a przed Tobą jeszcze długie
życie i niejedna radosna chwila. :)