Zasłony
Wszystko przesłonięte czarną płachtą,
Suknem ze strachu i zamieszania.
Błądzę po omacku okryty szatą,
Każde z siedmiu płócien oczy zasłania.
Mistyczna liczba ukrywa prawdę,
Siedmiobarwna tęcza ją przyćmiewa.
Tę tajemnicę w kolorach odnajdę,
Spłoną zasłony, a szczęście zaśpiewa.
15.03.2009
autor
histeryk
Dodano: 2009-04-09 08:23:14
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
777 i jeszcze odrobina szczęścia do tego... dobrze ,
że wierzysz w szczęśliwą 7.
wiersz przesłanie ma trafne Dobry w wymowie
Pozdrawiam:)
świetne poównanie...siedem grzechów i siedem barw
tęczy
SALIGIA? siedem grzechów głównych, tak sobie to
odczytuje. No tak gdyby nie one to by szczęście było
niebywałe... :)