Zasłuchanie
wsłuchuję się w Ciebie
i lekkością motyla
zatracam w kroplach
tęczowej radości
sięgając nieba bram
dotykam delikatnie
spłoszonym spojrzeniem
naszego wzruszenia
a Ty dalej mów do mnie
szeptem Twojego oddechu……
autor
anaa
Dodano: 2009-04-25 21:00:16
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
dziękuję wszystkim za miłe słowa.....pozdrawiam
cieplutko....a Dziadka szeptem....
Szeptaj,a Ja będę słuchał,słuchał...........
Pięknie...pozdrawiam cieplutko....
bardzo miło sie czyta....slowa sprawiły
zamyślenie....pozdrawiam
Bardzo delikatny i ciepły wiersz. Mówienie szeptem
czasami więcej daje niż krzyk...
ta delikatność i cisza na pewno nie tylko od wiersza
bije. bardzo romantyczny nastrój stworzyłaś:)