Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zastanow sie

szklane wyrazy
rzucane poprzez nieme usta
niby przecietnie
nie zamyslajac sie
jaki bol
ich glako krojacy dotyk
sprawia okrwawionym drogom
gdy sie rozbijaja
o ich wypuczone kamienie

kurz dzikich slow
unosi sie ponad pustynia
klujacych lez
co rania twe oczy
gdy wlaczasz uczucia
marzac sie upojic
pradem momentu
a elektrycznosc znowu sie psuje
i wstrzas jest zbyt bolesny
bys mogl sie usmiechac

wiec zamknij usta
i nie skazaj sciezek
strzalami swej mowy
byc moze jeszcze jedna dziecina
stapa po nich
bosymi stopami

autor

Svet

Dodano: 2005-04-28 15:05:03
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »