zatęskniłam.......
Piotrowi
Obudziłam się ........słońce przedzierało
sie przez spuszczone rolety,
jakby chciało sprawdzić czy jesteś?
Lecz nie ma Ciebie obok mnie,zostało puste
miejsce .
Twoja filiżanka na szafce po herbacie ,
stoi nadal ,spragniona Twoich ust i Twoich
dloni .
Gdzie jesteś moj miły,czy jesteś
spełniony,
czy tęsknisz ?
Lecz tego się nie dowiem ,odszedłeś bez
pożegnania.........dlaczego kochany .
Wciąż czekam i pragnę i myślę ,że kiedyś
się spotkamy.
Twoja maleńka......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.