ZATRACENIE
wyprzęgam czas z zaprzęgu myśli.
niech stanie w miejscu wzywany
donikąd. wiatr przeciera płótno
odbierając oczom barwy. nie wiem,
kim byłeś i czy w ogóle. wiem,
że teraz tylko odchłań pustych regałów
symultanicznych uczuć. poczytam w niej.
może znajdę utraconą siebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.