Zatruta niemoralność
Z niebem i piekłem bawię się w
chowanego,
szukamy we mnie złego i dobrego.
Rozglądamy się za wolnym cokołem,
by go zająć choćby społem.
Nie dopuszczony do konfidencji,
z powodu cynicznej demencji,
obrzydłe sprośne błędy ukrywam,
w nielegalnych uczuciach wyżywam.
Konkubinat mam z zaświatem:
życie z aniołem i diabłem dylematem.
Lekcję ziemskiej pokory odrobię,
gdy rogi siwizną ozdobię.
autor
Od Kleyony
Dodano: 2009-09-10 12:49:44
Ten wiersz przeczytano 789 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Szukanie dobrego raczej nieskuteczne, za to złego
bardzo udane. Spowiedź pierwsza klasa z mocnym
postanowieniem poprawy na stare lata.