Zatrzymać świat?
Nie wiem. Może dlatego, że śmierć. A może dlatego, że dzieje się COŚ czego nazwać nie umiem i drżę ze strachu, że będzie tak, jak z nim.
Z ciszy
krzyk się narodził
nagle.
Przerwana kołysanka
niedokończona opowieść
ze światłości mrok
niespodziewanie wyszedł
Stop-klatka życia,
bo nie wiadomo już gdzie
dojść
dopłynąć
dolecieć.
Ruszę dalej
przecież kiedyś
odnaleźć Ciebie,
tylko
nacieszę się
tym kłującym powietrzem
oddechem
Słońcem
chwilą
i Nadzieją, że mam jej pełno obok
być może.
waiting. ogólnie i poza tym.
Komentarze (1)
nastąpiła nagle przymusowa przerwa ale odnaleźć chce z
nadzieją człowieka aby nie powtórzyło sie jak kiedyś
mówi seria słów jak z pistoletu Bardzo dobry w wyrazie
wiersz Brawo!