ZATRZYMAM WSPOMNIENIA
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę
dziś już starzejące się drżące dłonie
szukające daremnie ciepła wspomnień
w rubryce powód wpisałabym brak pamięci
zmieniona twarz oczy pustka milczenie
dogasający płomyk twoje życie kurczy się
ile jeszcze zostało czasu tego nikt nie
wie
jakaś dziwna niemoc paraliżuje moje
zmysły
pamiętasz że kiedyś byłam opowiadałaś mi
bajkę
z dnia na dzień masz większe luki w
pamięci
ten smutny wzrok wpatrzony przed siebie
jesteś pogrążona w ciszy a ja już nie
umie dotrzeć
mamo tak mi smutno nie cieszy mnie nic
śpij jeszcze jedna noc dobrze śpij jestem
gdzieś w sercu głęboko czuję duży ból
znaleźć lepszych słów nie umiem kocham
Cię!
kocham Cię !
Komentarze (38)
Wzruszylas wierszem.
Pozdrawiam:)
Bardzo smutny i piękny wiersz.Pozdrawiam.
Smutny wiersz. Pozdrawiam.
pięknie, refleksyjnie...wzruszył i zabolał też, moja
mama zmarła w marcu na Alzheimera.Pozdrawiam MAGNOLIA
Witaj Magnolio. O ile dobrze zrozumialas, wiersz mowi
o Matce, ktora z wiekiem traci pamiec... nie wiem czy
cierpi na demencje starcza, czy na chorobe Alzheimera.
Ta okrutna choroba, niszczy najpier tzw. pamiec krotka
i z biegiem czasu zabiera rowniez, to wszystko czego
nauczyl sie czlowiek we wczesnych latach. Mialam
stycznosc z ta choroba i wiem jak bolesne jest patrzec
na ukochana osobe, ktora z dnia na dzien wycofuje sie
z rzeczywistosci, nie poznaje nawet swoich
najblizszych . Ma to rowniez ze zmianami w
osobowosci, czasami sprawiaja wrazenie, jakbysmy mieli
do czynienia z zupelnie innymi osobami. Wiem to, bo
opiekowalam sie przez cztery lata moja tesciowa i wiem
jak boli coraz mniejszy kontakt. Moja tesciowa odeszla
w czerwcu tego roku. Jesli bedzie to dla Ciebie
jakimkolwiek pocieszeniem, ja wierze, ze pomimo
wycofania sie osoby chorej ich dusza wie i czuje Twoja
milosc, troske i oddanie, przedwszystkim potrzebuja
ciepla i dotyku. Mocno przytulam i zycze duzo sil i
cierpliwosci, bo milosc te dajesz od zawsze. Pros
rowniez o pomoc przy opiece innych czlonkow rodziny,
bo przyjda takie momenty, ze bedziesz sie czula
fizycznie i psychicznie wykonczona. Wybacz moj dlugi
komentarz. Moc serdecnosci.
Nie smutaj MAGNOLIA, choć do agaroma,rozweselisz sie
troszke, serdecznosci
Matkę zawsze będziemy wspominać. Całe życie nasze jest
,by wzorować sie i kochać mamę. Pozdrawiam serdecznie
Magnolio.
Wspomnienia są jak perły.
Pozdrawiam cieplutko :)