ZATRZYMANIE –ZAPYTANIE
Cóż mam pisać?
Tak się pytam
Myśląc ,iż nie zmienię nic
Gdym zaplątaną pośród igieł będąc
Uchwytem wytarmosił się gnuśny rytm
Będąc serca wołaniem mym
Ów uczucie
Dziwne
Słabe trwałe
Zarównało dziś ,gdy dotknąłeś ran mych
Tak obmyłam krwawy żal
Przeplatając niepewności snem
Oplotłam go wiem
Tak to ja
Lękiem
Wiara
Nadal trwam
Czasem uśmiech mej chwiejności
Na mych ustach jawi się
autor
Wiolineczka
Dodano: 2007-01-21 19:22:55
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.