Zaufać Przeznaczeniu.
Jak motyl nieopatrznie wpaść może do
domu,
Tak nam często się zdarza w swym życiu
zabłądzić.
I choć dłoń nasza często go pragnie
uwolnić,
to on ze strachu pomóc nie daje nikomu.
I my też się boimy oddać w ręce Losu.
Zdaje nam się, że wiemy, co dla nas
najlepsze.
Miotani wątpliwością jak liście na
wietrze
wierzyć chcemy, że sami odnajdziemy
sposób,
by wrócić na uliczkę, która nie jest
ślepa,
nawet jeśli się zdaje być taką na pozór.
Przekonani, że chyba już nie ma sposobu,
każdą drogą możliwą pragniemy uciekać.
Lecz jeśli nie skończymy jako samobójcy,
to ręka Przeznaczenia nas w końcu
dosięgnie.
Zostaje mieć nadzieję, że jego intencje
będą szczere, skieruje nas na dobre
kursy...
[28 VIII 2011]
Komentarze (4)
Zaufać komuś to znacznie więcej jak wiara w drugiego
człowieka, to dziś rzadkość. Zakończenie zatrzymuje na
dłużej - na szczęście nadzieja pozwala przetrwać.
Zawsze to lepiej zaufać czemuś...ufajmy
więc-Przeznaczeniu...pozdrawiam serdecznie...
Ładny i z mądrym przekazem wiersz, z którego płynie
nauka......w dodatku rytmiczny
trzynastozgłoskowiec....miło było przeczytać.
Często bojąc się ryzyka wegetujemy przez całe tak
zwane życie. Pozdrawiam